Nie powstałyby te zapiski kronika wspomnień i faktów, gdyby nie osoby które mają dobrą pamięć i dzięki niej przybliżyły nam pszczelarstwo na tym terenie nawet od XIX wieku. Takim ludziom zawdzięczamy tzw. kronikę wspomnień. Dane zamieszczone w kronice sprawdzono w kilku źródłach,by przedstawione fakty można uznać za pewne.Wszystkie osoby, których wspomnienia spisano,zgodziły się na umieszczenie tych wspomnień w kronice, a własnoręcznym podpisem autoryzują swe wypowiedzi.Za ten trud i chęci, składam im serdeczne podziękowania.
Oto te osoby: Paulina Jargoń Hubert Bańczyk Wiktor Musiolik Damian Klimanek Karol Siedlaczek Roman Płaczek
Dziękuję również panu Franciszkowi Bańczykowi,
byłemu prezesowi Koła za pomoc w kompletowaniu dokumentów i porządkowaniu
chronologicznemu zagadnień i faktów. Bez pomocy pana Bańczyka moja praca byłaby
bardzo utrudniona.
Dziękuję pani Barbarze Piszczan za podanie wielu nieznanych innym terminów i dat,które pamięta jako żona zastępcy, a później prezesa Koła. Choć pani Piszczan nie brała czynnego udziału w życiu Koła, ale fakty dobrze pamięta.
Podziękowań
byłoby
jeszcze wiele, ale
nie sposób wymienić
wszystkich,
którzy udzielali mi pomocy lub choćby wsparcia. Lista taka byłaby zbyt długa
Zaznaczam i podkreślam w szczególny sposób, że wszystkie osoby do których
zwracałem się o pomoc w tej materii – przyjmowały mnie bardzo serdecznie,
ze zrozumieniem i chęcią udzielenia wszelkiej pomocy.
Nie spotkałem się z jakąkolwiek wrogością czy niechęcią, choć z niektórymi
osobami rozmawiałem kilkakrotnie
Moim następcom w pisaniu kroniki życzę mniej uciążliwych dochodzeń do prawdy i
wiele radości ze spisywania już na bieżąco działalności własnego koła.
Rogów czerwiec 2002r.
Edward Sowa